aaa4
Morderca dziewek
Dołączył: 19 Mar 2018
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 12:14, 19 Mar 2018 Temat postu: |
|
|
-O Boze, Shane, a moze bys sie wyluzowal? Wyglada swiernie, a ty nie musisz od razu
robic sie zazdrosny i nadopiekunczy! Bedzie z nami, wszyscy jej dopilnujemy. A ty musisz przyznac, ze
twoja dziewczyna wyglada super, jak jest odpowiednio zrobiona. I sama ja uczesalam. Laska, nie? - Te
wlosy, zdaniem Claire, to juz byla prawie przesada. Miala w nich mnostwo zelu i pianki, i innych
cudow, ale rzeczywiscie nabraly tego wystudiowanego nieladu, ktorym zwykle popisuja sie modelki.
Eve dzisiaj wieczorem tez raczej nie wygladala na kandydatke do podpierania scian: miala na
sobie efektowna, siegajaca ziemi czarna sukienke, ktora obnazala jej blade ramiona, dekolt siegal
chyba Chin, a rozciecie z boku - az do biodru I jeszcze kabaretki. Wygladala nieprawdopodobnie
Post został pochwalony 0 razy
|
|